niedziela, 24 maja 2020

Po wizycie u fizjoterapeuty urologicznego

Przez 9 miesięcy ciąży ( a w moim przypadku można by było powiedzieć przez 18 miesięcy bo ciąża rok po roku 🙈) ciało przechodzi wiele zmian, jedne są widoczne gołym okiem a drugie nie. Podczas połogu, który teoretycznie trwa 6 tygodni, cofają się zmiany które zaszły podczas ciąży i porodu. Coraz częściej mówi się, że okres powrotu kobiecego ciała do stanu z przed ciąży  trwa nawet do roku czasu. Po porodzie warto obserwować swój organizm i szybko reagować na niepokojące nas dolegliwości.

Jakie objawy powinny Cię niepokoić?
  • Nietrzymanie moczu, gazów lub stolca
  • Ból w obrębie miednicy
  • Ciągłe zaparcia, które nie ustąpiły po porodzie
  • Bolesność w kroczu po nacięciu lub pęknięciu
  • Bolesne stosunki
  • Zmieniony kształt brzucha z powodu rozejścia mięśnia prostego
  • Uczucie "ciężkości" krocza, które może być objawem obniżenia narządów miednicy mniejszej
  • Bolesna, sztywna blizna po cesarskim cięciu
  • Ból kręgosłupa, który może być przyczyną przeciążenia lub spędzania dużej ilości czasu w pozycjach, które nasilają objawy

Dla czego warto iść do fizjoterapeuty urologicznego po porodzie? 

Nie tylko w przypadku osób, które tak jak ja chcą w miarę sprawnie powrócić do biegania i treningów siłowych, ale każda jedna kobieta powinna przede wszystkim zbadać rozejście mięśnia prostego!!! To tak ważne bo to część naszego "gorsetu", który podtrzymuje nasze ciało.Rozejście mięśnia prostego przede wszystkim osłabia całą ścianę brzucha, co sprzyja nadmiernemu rozciąganiu skóry i powstawaniu rozstępów. Niestety, nie jest to defekt wyłącznie kosmetyczny. Większość kobiet, u których doszło do rozejścia mięśnia prostego brzucha, doświadcza również przynajmniej jednego z objawów zaburzeń mięśni dna miednicy, takich jak:
  • nietrzymanie moczu,
  • nietrzymanie kału,
  • obniżenie narządów miednicy (w tym wypadanie macicy
 Jak same widzicie to bardzo wstydliwe i bolesne problemy.
Dużo kobiet lekceważy swój "brzuch", bo myśli, że jak schudnie to to wszystko będzie ok .....lecz tak naprawdę zderza się w tedy z rzeczywistością i widzą, że brzuch "zwisa" , lub wydaje się być jakiś "krzywy". czasami może być już zapóźni na nieinwazyjne metody i tylko operacja pomoże. 

Jeśli wystarczająco was nastraszyłam to opowiem wam o mojej wizycie u fizjoterapeuty urologicznego, która wcale nie jest straszna 😃  
Podczas mojej wizyty najpierw musiałam odpowiedzieć na pare pytań typu: " jaki był poród", " która to ciąża" , " czy aktualnie mam jakieś niepokojące dolegliwości"
Po wywiadzie położyłam się na łóżko i pani Fizjoterapeutka zaczęła od badania mojej blizny oraz rozejścia mięśnia prostego. Pierwsze co usłyszałam to pochwała moich mięśni brzucha. Okazało się, że nie mam rozejścia a blizna zagoiła się bardzo ładnie i teraz trzeba tylko nad nią popracować abym odzyskała czucie i elastyczność. Zrobiono mi masaż bańką chińską i dostałam instrukcje jak masować i szczypać bliznę w domu. Dostałam tez zalecenie codziennego pilingu brzucha aby pozbyć się nadmiaru wody.
Kontrolę mam za dwa tygodnie 😃  
Dowiedziałam się, że mam bardzo dużo wody w okolicach brzucha, której łatwo się pozbyć poprzez częste pilingi i masarze rękawicą lub szczotką do masażu. 
Teraz kiedy jestem już po wizycie u specjalisty, mogę spać spokojnie bo wiem, że do biegania będę mogła wrócić nawet w czwartym miesiącu po porodzie 😉  
Dowiedziałam, się , że jeśli nie mam rozejścia mięśnia prostego i nie popuszczam a blizna jest dobrze zagojona i nie mam żadnych dolegliwości to mogę wrócić do treningów szybciej niż po sześciu miesiącach.
Cieszę się niezmiernie i już kupiłam wózek do biegania dla dwójki.... opowiem wam o nim przy kolejnym poście....żeby trochę potrzymać was w niepewności 😉  A aktualnie wozimy się tak jak na zdjęciu obok.









wtorek, 19 maja 2020

Eryk jest już z nami 😃

Minął troszkę ponad miesiąc od porodu. Poród zaczął się naturalnie i wszystko by poszło super gdyby nie to że synek nie chciał przejść przez kanał rodny bo był za duży. Skończyło się cesarskim cięciem... po dwóch godzinach skurczy i bólu podczas porodu naturalnego, dostanie znieczulenia przed cięciem było dla mnie zbawienne.... Synek urodził się zdrowy, dostał 10p w skali Apgar. Ja dość szybko się spionizowałam, bo po 7h już brałam prysznic ale cały pobyt w szpitalu (4 doby) chodziłam obolała i lekko pochylona. Po powrocie do domu jeszcze byłam mocno obolała i trwało to około 3 tygodni. Od niecałych dwóch tygodni już funkcjonuje normalnie. Staram się pamiętać o codziennych ćwiczeniach.... aktualnie ćwiczę z Angeliką Pióro- zestaw na czas połogu + jak tylko nie karmie to jestem aktywna na 200% . Zabawa z Emmą + obowiązki domowe i jestem mega szczęśliwa bo w końcu mam energię ( mimo przerywanych nocy)  Dziś mija 5 tygodni po porodzie i widzę ze brzuch się sporo wciągnął. 
Ostatni raz ważyłam się dwa tygodnie temu i w ciągu tego czasu zeszło mi ogólnie 38 cm
😳😳😳 Sama w to nie wierze- mierzyłam się dwa razy 🙈 Waga schodzi już wolniej ale tutaj trzeba zwrócić uwagę, że od noszenia tej już ponad 5 kilogramowej „kluski” budują mi się całkiem fajne bicepsy i tricepsy 🤪, które swoje ważą.
Ale się rozgadała ale po prostu nie mogę uwierzyć  38 cm ‼️‼️ Jupiiiii‼️ 
Synek Eryk jest grzeczny i spokojny, ładnie śpi i mam dużo czasu na zabawy z Emmą. 
Jutro idę do fizjoterapeuty urologicznego, przy kolejnym poście opiszę wam swoją wizytę i opowiem jak ważna jest taka kontrola u specjalisty po porodzie i kiedy warto się skonsultować z fizjoterapeutą.
A za tydzień wizyta u ginekologa i zobaczymy czy dostanę zielone światło na zaczęcie normalnych treningów. 


Myślę jednak, że jeszcze przez  dwa miesiące będę przygotowywać brzuch z AP Fitness  i zacznę dłuższe spacery. 
Na lipiec planuje pierwsze biegowe treningi🏃🏽‍♀️🏃🏼‍♀️..... i już nie mogę się doczekać.
Jak widać najwięcej zeszło z brzucha, ale już niedługo będę musiała się mocniej napracować, żeby zeszło cokolwiek 😉