Moją długą nieobecność chciałabym troszkę usprawiedliwić , ale przede wszystkim opowiedzieć wam co się działo u mnie w ostatnim roku.
Nie wspominałam wam, że byłam w ciąży , niestety nie jestem mamą bo poroniłam w 14 tygodniu ciąży, w październiku 2016. Nie chcę aby ktoś się tutaj rozczulał na de mną , bo widocznie nie było mi to dane. Po ciąży miałam parę nadprogramowych kilogramów i wtedy jak to ja ... zaczęłam ostro trenować , biegać itp. .... o moje zdziwienie , waga zamiast spadać to wzrastała i po szeregu badań i wymianie ginekologów i endrykonologów , w końcu trafiłam na odpowiedniego lekarza .... Chwała Bogu!!!!
Ale za nim trafiłam na super lekarza , po utracie dziecka , po kilkudniowej goryczy i smutku .... moje uczucia zaczęły przeradzać się w złość .... i pewnego dnia , parę dni po tym strasznym dniu , usiadłam do laptopa i zaczęłam wyszukiwać zawodów biegowych.... tego dnia zapisałam się chyba na 10 zawodów biegowych w tym na maraton warszawski.
Od maratonu dzieliły mnie 4 miesiące więc zaczęłam ostro trenować i to bardzo mi pomogło w niemyśleniu o mojej porażce. W trakcie trenowania do maratonu mocno spuchłam .... zamiast chudnąć ....hmmmm główkowałam i w końcu zaczeły się badania i wyrok - niedoczynność tarczycy. Niedoczynność ta była bardzo delikatna lecz na tyle duża, że stanowiła przeszkodę abym mogła znowu zajść w ciążę.
Biorę już tabletki hormonalne od 4 miesięcy i dopiero od miesiąca zauwazyłam spadek wagi o 2,5kg. WOOOOOO!!!!! Radość była ogromna.
Dopiero od kilku miesięcy zaczynam lepiej się czuć i zaczynać znowu wierzyć, żę ludzie będą chcieli ze mną trenować.
Po roku starania się o dziecko, bez skutku, stwierdziliśmy z mężem, że wyjedziemy na wycieczkę do USA na dwa miesiące.
Po wycieczce powoli wróciliśmy do rzeczywistości i tak teraz jestem znowu tutaj 😃
Dzisiaj był pierwszy trening na żywo od dłuższego czasu 😃
Nie długo nagram parę treningów na youtube 😃
I napewno częściej tutaj będę zaglądać 😃
Buziaki 😁
Po wycieczce powoli wróciliśmy do rzeczywistości i tak teraz jestem znowu tutaj 😃
Dzisiaj był pierwszy trening na żywo od dłuższego czasu 😃
Nie długo nagram parę treningów na youtube 😃
I napewno częściej tutaj będę zaglądać 😃
Buziaki 😁
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz